
Targi Lublin po raz kolejny zmieniły się w centrum wyobraźni, gdzie spotykają się światy znane z książek, filmów, komiksów i gier. Tysiące fanów fantastyki z całej Polski przyjechało na tegoroczną edycję StarFest 2025, by wspólnie świętować pasję do wszystkiego, co niezwykłe.

W hali można spotkać bohaterów z „Gwiezdnych wojen”, superbohaterów z Marvela, elfów z tolkienowskiego Śródziemia i całe zastępy postaci z anime. W tym roku królują także postacie z odnoszącej sukcesy oglądalności animacji Netflixa „K-popowe łowczynie demonów”. Cosplayerzy jak zwykle zachwycili pomysłowością, a w programie nie brakowało prelekcji, konkursów, pokazów i turniejów gier.
Wśród przechadzających się postaci znalazły się także klasyki. Angelika przyjechała z Puław przebrana za księżniczkę Leię z Gwiezdnych Wojen.
– Na wydarzenie przychodziłam jak jeszcze był Falkon. To wydarzenie gdzie jest super atmosfera, dużo wystawców i osób, które są dla nas jakąś inspiracją – tłumaczy w rozmowie z nami. – Na pewno każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Nie pozostaje nic innego jak tylko uśmiechać się i brać z życia.
Na stoiskach kusiły komiksy, rękodzieło i gadżety z najróżniejszych fandomów, a w strefie gier planszowych i RPG trwały maratony rozgrywek do późnych godzin nocnych. StarFest to jednak nie tylko zabawa – to także spotkania z twórcami, autorami i ludźmi, którzy inspirują do sięgania po więcej.
Jeśli jeszcze nie zdążyliście zajrzeć na Fantastyczny Festiwal Wyobraźni, nic straconego! W niedzielę (19 października) część druga — przed uczestnikami kolejne atrakcje, warsztaty i finały konkursów. Warto zajrzeć, nawet na chwilę, by poczuć tę niezwykłą atmosferę i przekonać się, że Lublin potrafi być naprawdę… nie z tej ziemi.
